Rozdział pięćdziesiąty-pierwszy
*Sophie*
Zamykałam właśnie drzwi od domku i chciałam pójść po Zayna, kiedy usłyszałam krzyki dochodzące z pokoju moich sąsiadów- Louisa i Zayna.
- Nie Lou! Musisz mnie jakoś z tego wyciągnąć! Ja nie dam rady !
- Pójdziesz tam drogi Zaynie Javaddzie Maliku ( za cholerę nie wiem jak się jego drugie imię odmienia xd ) ! I wreszcie nauczysz się pływać, jak prawdziwy mężczyzna! Z resztą dla Ciebie nauka z Sophie to chyba czysta przyjemność, czyż nie? - zapytał zbulwersowany Louis
- No tak, ale wstydzę się jej powiedzieć, że czegoś się boję i to tak panicznie, uzna mnie za dziwaka.
- Ja już bym Ciebie uznał za dziwaka, skoro w wieku 19 lat nie umiesz pływać! Zayn, życie to rollercoaster, a czasami są rollercoastery na wodzie ( np. <klik!> ) - zaśmiał się z tekstów Zayna
- Louis nie denerwuj mnie!
Wtedy pomyślałam, że dosyć wysłuchiwania ich rozmów i zapukałam do drzwi. Otworzył Zayn. Pocałował mnie w policzek na powitanie, potem przywitałam się z skacowanym Loui'm.
- No to jak, gotowy?
- No taak.. - powiedział nie pewnym głosem Zayn
- On się boi i nie chcę tam w ogóle iść- wykrzyczał jednym tchem Lou.
- Louis! - krzyknął przerażony
- Hhahaha- zaśmiałam się. - Słyszałam waszą dość głośną rozmowę, z resztą pół tego hotelu raczej też.
- No chodź Zayn! - powiedziałam ledwo powstrzymując się od śmiechu, gdy widziałam jego przerażoną minę.
- Dla Ciebie wszystko, Sophie - uśmiechnął się
Poszliśmy we dwójkę na plażę, rozłożyliśmy ręczniki na leżakach, posmarowaliśmy się olejkami z filtrem i w końcu zapytałam:
- To idziemy do wody?
- Taak - odpowiedział niepewnie, przełykając ślinę.
Widok Zayna w rękawkach do pływania dla dzieci próbującego się nie utopić był na prawdę zabawny. Ta " lekcja" trwała jakieś 3 godziny po czym zgłodnieliśmy, więc poszliśmy na obiad. Zayn stwierdził, że nigdy więcej nie da się namówić na żadną lekcję pływania ze mną. Podczas obiadu opowiadaliśmy sobie różne historie i przez prawie cały czas Zayn tłumaczył się czemu boi się wody i nie chciał nigdy pływać, myśli chyba, że się z niego śmieję z tego powodu, ale zupełnie tak nie jest, przecież każdy się czegoś boi. ]
- Nie przesadzaj Malik każdy się czegoś boi. - wtrąciłam
- No, a Ty czego się na przykład boisz?
- Ludzi, znaczy nie wszystkich. Boję się odrzucenia, tego, że ktoś mnie zrani, albo nie zaakceptuje. A co ?
- To chyba lepszy jest już strach przed wodą.
- Ah... tak. - westchnęłam
Gdy skończyliśmy jeść, poszliśmy do domków, a co dosłownie 5 sekund Zayn zatrzymywał się, żeby mnie przytulić. Uwielbiam go przytulać, jak nikogo innego. W jego ramionach czuję się taka bezpieczna.
- A boisz się kolejek górskich? - zapytał, gdy wchodziłam już do domku
- Nie, a czemu pytasz?
- To dobrze, pójdziemy do tego parku rozrywki, przyjdę po Ciebie o 15:30, ok?
- Jasne - uśmiechnęłam się i weszłam do mojego pokoju.
Chwilę odpoczęłam, oglądałam telewizję i zaczęłam się szykować. Ubrałam: <klik!>. Około 15:00 ktoś zapukał do moich drzwi, to byli Zayn i Lou.
- Słuchaj Sophie, może ja będę mieszkał w Twoim pokoju a Ty razem z Zaynem ? - zaczął Lou
- Właśnie Sophie- uśmiechnął się Zayn - Denerwuje mnie już ciągłe sprowadzanie tych wszystkich lasek przez Louisa, a przed chwilą sprowadził jakieś dwie brunetki w strojach kąpielowych i zakomunikował mi, że szykuje trójkącik. Błagam zgódź się! - spojrzał błagalnym wzrokiem.
- Jasne! - ucieszyłam się
Szybko przeniosłam swoje rzeczy do pokoju chłopaków, a raczej mojego i Zayna, dałam Louis'owi kartę do mojego domku i wyruszyliśmy razem z Zaynem do parku rozrywki.
___________________________________________________________
strasznie krótki, ale nie mam czasu pisać dłuższego, bo już jutro obydwie wyjeżdżamy na obóz na 9 dni i przez ten czas nie będzie nowych rozdziałów. Jeśli czytasz to zaznacz co sądzisz i napisz komentarz :) LOVE YAA.
polubiłam Sophie :D
OdpowiedzUsuńno a rozdział fajny ,
czekam na następny ;p
szkoda me sophie :( tez ją polubniłam
Usuńsuper rozdział!
OdpowiedzUsuńCzekam na następny i szkoda że na tak długo ale bawcie się dobrze;)
świetny rozdział ;*
OdpowiedzUsuńczekam na kolejny :D
no szkoda, że tak długo nie będzie nexta, ale bawcie się dobrze ;P
Uwielbiam wasz blog - jest po prostu świetny i styl pisania również
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny rozdział:P
Ps: Można by było więcej rozdziałów z Roksaną :P
kiedy nastepny ?
OdpowiedzUsuńdziewczyno, to pięknne ! kiedy kolejny bo juz sie doczekac nie mg :(
OdpowiedzUsuńKiedy kolejny rozdział..?
OdpowiedzUsuńhejo. zapraszam do mnie na bloga. świetnie piszecie !
OdpowiedzUsuńExtra ! :p
OdpowiedzUsuńkiedy następny??
OdpowiedzUsuń