czwartek, 10 maja 2012

Rozdział piętnasty. ♥


Rozdział  piętnasty
* Roksana *
Ehh.. Jak zwykle, kiedy przychodzi co do czego, nie wiem co założyć, ale kiedy myślę o projektach, mam w głowie milion kreacji!
Salon był kolorowy, cały w balonach, które dodawały miłej atmosfery :)
Muzyka nastrojowa, zaczęła się zabawa. Tańczyliśmy - coś, czego od dawna mi brakowało.
Drinki Louisa, były całkiem inne, niż te w Polsce, ale muszę uznać, że lepsze. Kiedy się już zmęczyliśmy, nastała propozycja filmu. Lexi i Niall, poszli przygotować popcorn. Trochę im to zajęło, reszta chłopaków, zasypiała. Nie chcieliśmy z Harrym im przeszkadzać, więc postanowiliśmy, że pójdziemy do mnie do pokoju. Jedynie w dwóch pokojach był mini telewizor. Na szczęście trafiło mi się to cacko. :) Włączyłam telewizor, wyszukałam jakiś film wśród programów i zaczęliśmy oglądać. Na moje nie szczęście był to horror. Gorzej być nie mogło.. - pomyślałam. Harry wiedział, że się boje.
Przytulił mnie mocno, tak, jak najlepiej umiał - a wychodziło mu to wspaniale! Nie minęła 1/4 filmu, piorun mocno uderzył. Podskoczyłam, a razem w hukiem, wyłączył się telewizor. No świetnie - powiedział Harry, teraz zostało nam tylko to.. - po czym przysunął się do mnie. Położyliśmy się na boku, twarzą do siebie. Nasze nosy się stykały. Brakowało zaledwie milimetrów od pocałunku. Teraz zbliżyliśmy się do siebie tak, że już bliżej się nie dało. Harry wykonał pierwszy krok, po czym poczułam namiętny pocałunek. Chciałam, żeby ten moment trwał wiecznie. Niestety było to zaledwie 20 minut. Oderwałam się od niego i powiedziałam, że jestem już dość zmęczona. Ja też - powiedział Harry, zamykając oczy. Nie wiedziałam co ma na myśli. Miałam w zamiarze, żeby wstał i poszedł do swojego pokoju, jednak tak słodko wyglądał, że nie chciałam mu przeszkadzać. Przykryłam się kołdrom i zamknęłam również oczy, po czym zasnęłam..
Następny, już 3 dzień pobytu tutaj. Uchyliłam oczy, zobaczyłam twarz Louisa, który leżał koło mnie. Podniosłam się gwałtownie i głośno krzyknęłam. To zbudziło wszystkich, od razu Niall, Lexi, Liam, Zayn byli już u mnie w pokoju. Podniósł się również Harry. Spokojnie Roksana, już Ci to tłumaczę - powiedział. Wczoraj w nocy około 3, Louis nie mógł mnie znaleźć. Poszedł do najbliższego, pierwszego pokoju obok mnie. Na szczęście to był twój pokój, bo tak, będąc na haju, obudził by innych. Zapalił światło, szybko wstałem i je zgasiłem, żeby Cię nie obudzić. Zapytałem co jest grane, kiedy Louis powiedział, że nie może zasnąć i mnie potrzebuje. Tak ładnie prosił, nie mogłem odmówić. Ze względu na to, że Twoje łóżko jest duże, pozwoliłem Louisowi położyć się na brzegu. Jakim cudem znalazł się po między nami to już nie wiem. - opowiedział z uśmiechem na twarzy swoją historię Harry. Louis przytaknął, po czym wszyscy zaczęliśmy się śmiać. Okej, wstajemy ubieramy się, jemy śniadanie. Zostały nam jeszcze tylko 4 dni, a dzisiaj świeci słońce. Korzystajmy z okazji, nawet ze względu na to, że pogoda jest zmienna.. Raz słońce, raz deszcz - powiedziałam troskliwie, aby nikogo nie zawieść naszym pobytem tutaj. Wszyscy wrócili do swoich sypialni. Tym razem Harry również. 
Ubrałam się w  <klik>Wyszłam z pokoju, na barku, który był połączony z salonem, było pełno jedzenia - składników, owoców, przyrządów do krojenia i innego tego rodzaju rzeczy. Nie wiedziałam co jest grane. Przyszła do mnie Lexi, ubrana w  <klik>.  Też nie wiedziała o co chodzi, bo nic nie planowała. Zobaczyłyśmy wchodzącego do domku Zayna. Byłem w sklepie na zakupach, tak jak wasi kochasie prosili :) Przez nich nie mogłem odpędzić się od mediów, i ledwo tu przyjechałem - powiedział Zayn. Potem przyszedł Liam z Louisem, i śmiali się z Zayna. My też się uśmiechnęłyśmy. Na końcu doszli do nas Harry z Niallem, radośni jak nigdy i wykrzyczeli..
No to dzisiaj gotujemy! 
 J

_________________________________________________________________ 


 Jeśli to czytasz, proszę zostaw komentarz! :) Kolejny rozdział już jutro!

                          


4 komentarze:

  1. Rozdział oczywiście przeczytany :PP Jest świetny :DD

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Czekam na następny rozdział oczywiście hehe:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam na następny rozdział :) i pisz w nich trochę wiecej, bo w jednym rozdziale nie dzieje sie zbyt dużo... byłoby jeszcze ciekawiej gdybyśmy jednego dnia sie dowiadywali jeszcze więcej :)
    a pozatym to zajebiście :*

    OdpowiedzUsuń